GDZIE SĄ MOJE GRANICE?

Aneta Kalbarczyk coaching_terapia Psycholg Radom

Chcąc być dojrzałym do wolności, miłości i odpowiedzialności powinniśmy od dziecka uczyć się i być uczeni wyznaczania i szanowania granic.

Ustalanie granic w relacjach z innymi ludźmi to bardzo ważny aspekt naszego życia. To podstawa równowagi między naszymi potrzebami, a potrzebami innych. Granice mają za zadanie wyznaczać przestrzeń fizyczną, emocjonalną i duchową, której potrzebujemy do życia w zgodzie ze swoimi wartościami, przekonaniami i potrzebami. Prawidłowo postawione mogą ochronić nas przed zaniedbywaniem własnych pragnień, obowiązków czy przed stresem. Trzeba pamiętać też o tym, że stawiając swoje granice jednocześnie powinniśmy szanować granice i uczucia innych osób.

Niestety nie rodzimy się z umiejętnością stawiania i respektowania granic u siebie i innych. Granice kształtują się w trakcie całego naszego życia. To w jaki sposób potrafimy je wyznaczać sobie i innym często wynika z naszych doświadczeń i środowiska w jakim funkcjonujemy. Chcąc być dojrzałym do wolności, miłości i odpowiedzialności powinniśmy od dziecka uczyć się i być uczeni wyznaczania i szanowania granic.

Zanim zaczniemy to robić powinniśmy zadać sobie pytanie jaka jest jakość moich granic? W jaki sposób moja umiejętność stawiania granic wpływa na moje życie i relacje z innymi ludźmi? Czy potrafię chronić swoje granice?

Często nie potrafimy ich dobrze wyznaczać i chronić. Dlaczego? Ponieważ nikt wcześniej nas tego nie nauczył. Bo nie wiemy jak to zrobić, brak nam rozeznania i świadomości, gdzie daną granicę chcę wytyczyć. Przyczyną może być też lęk jaki odczuwamy przed odrzuceniem, wyizolowaniem nas z towarzystwa, gniewem czy czyjąś złością. Czasami towarzyszy nam też obawa przed sprawieniem komuś przykrości, okazaniem się kimś złym, niemiłym, samolubnym. W takiej sytuacji warto zadać sobie pytanie co tak naprawdę jest dla mnie ważne, na czym mi zależy, jakiego systemu wartości chcę bronić i przestrzegać?

Świadomość i jakość naszych granic ma ogromny wpływ na jakość relacji z innymi ludźmi. Czujemy się bezpiecznie w obecności innych, kiedy sami sobie dajemy poczucie bezpieczeństwa, poprzez np., umiejętność mówienia ”nie”, gdy coś jest dla nas krzywdzące lub nam zagraża.

Jak zatem budować swoje granice?

Kiedy zaczynamy uczyć się nowych rzeczy ilość przyswajanego materiału może nas przytłaczać i zniechęcać. Dodatkowo mogą pojawić się wątpliwości czy ja dobrze robię, czy nikt się za to na mnie nie obrazi? Dlatego ważne jest, aby na początku skoncentrować się na tym co jest dla mnie naprawdę ważne, co chcę teraz zmienić.

2. Komunikuj swoje potrzeby

Gdybyśmy tylko potrafili jasno i czytelnie komunikować innym swoje potrzeby zamiast czekać, aż sami się domyślą wiele nieporozumień nie miało by miejsca. Najtrudniejszą sytuacją jest ta, kiedy wydaje nam się, że inni powinni się domyślać czego w danym momencie potrzebuję. Ja nie potrafię czytać w myślach innych ludzi więc inni zapewne tego też nie potrafią. Myślenie ”powinien się domyśleć” to prosta droga do frustracji i konfliktu. Aby uniknąć takiej sytuacji trzeba jasno i jednoznacznie komunikować innym czego teraz potrzebuję, co w tym momencie jest dla mnie ważne. Czego nie chcę, na co nie mam zgody. Warto nad tym pracować, kiedy w relacjach z ludźmi chcemy unikać nieporozumień i niedopowiedzeń.

3. Ja jako priorytet

Presja czasu, presja ludzi, presja teraźniejszości. Tak dużo do zrobienia, wszystko tak bardzo ważne. Przecież muszę podołać tym wszystkim wyzwaniom. Nie mogę powiedzieć NIE. Co inni o mnie pomyślą? W pędzie na jaki sami sobie pozwalamy często zapominamy o sobie i granicach swojej wytrzymałości. Wszelkiej wytrzymałości, tej emocjonalnej i fizycznej. Gdzie JA w tym jestem? Czy stoję na początku kolejki z potrzebami czy na końcu? Aby mieć energię do przejścia przez kolejny dzień, sytuację, zadanie powinniśmy nauczyć się mówić NIE tam, gdzie można zaczekać. Mówiąc NIE zyskuję odwagę i siłę, aby mówić TAK tam, gdzie jest mi ono potrzebne i jest dla mnie ważne.

4. Poszukaj w sobie odwagi

Zdarza się, że stawianie granic i dbanie o swoje potrzeby przychodzi nam bardzo trudno lub jest w ogóle niemożliwe do zrobienia. Jeśli tak jest warto zastanowić się nad tym, co nas powstrzymuje przed zadbaniem o swoje potrzeby?

  • Co może się stać kiedy dziś trochę sobie odpuszczę?
  • Czy inni przez to poczują się zranieni zaniedbani? A może to tylko moje wyobrażenia?
  • Co ja myślę o sobie, kiedy nie uda mi się zrealizować całego planu?
  • Czego ja tak naprawdę chcę?

Kiedy zidentyfikujemy blokady, które stoją na drodze do wyznaczania granic łatwiej będzie nam zadbać o to, co jest dla nas najważniejsze.

Na koniec kilka zwrotów, które mogą Ci pomóc w wyznaczaniu granic. Możesz ich używać w codziennych rozmowach.

  1. Teraz jetem zajęta, ale mogę pomóc Ci później.
  2. Nie zrobię tego za Ciebie, ale mogę Ci pomóc tak, gdzie będziesz mieć problem.
  3. Uważam, że to za duże zadanie dla jednej osoby. Potrzebuję Twojej pomocy \ Przydziel mi kogoś z kim podzielę się obowiązkami.
  4. Teraz mam dużo zadań do zrobienia dlatego nie wezmę na siebie dodatkowego obowiązku.
  5. Nie mogę się dziś z Tobą zobaczyć, ale chętnie spotkam się z Tobą w innym terminie\ za tydzień\jutro.
  6. Dziękuję, że mnie o tym informujesz. Zajmę się tym jak tylko będę w pracy. Tymczasem pozdrawiam.
  7. Nie chcę już o tym teraz rozmawiać. Wrócimy do tego później\jutro\innym razem.
  8. Dzisiaj muszę odmówić, ale jestem otwarta na ten pomysł. Pamiętaj o mnie kolejnym razem.
  9. Nie podoba mi się sposób, w jaki się do mnie zwracasz. Zmień ton inaczej zakończę rozmowę.
  10. Nie pożyczę Ci tych pieniędzy.
  11. Nie czuję się dobrze, kiedy mówisz o innych podczas ich nieobecności. Powiedz lepiej co u Ciebie?
  12. Doceniam, że chcesz pomóc, ale wolę zrobić to po swojemu.
  13. Nie sądzę, aby to był dobry pomył. Wolę zostać przy poprzednich ustaleniach.
  14. Dziękuję, chcę to zrobić sama. Zadzwonię kiedy będę potrzebowała pomocy.
  15. To zasada, która jest dla mnie ważna, dlatego nie chcę, aby teraz była naruszana.

Pamiętaj, że niektórym osobom będzie trudno zaakceptować granice, które będziesz wyznaczać. Nie będą ich szanować. Będą starać się wpędzać Cię w poczucie winy, mogą nazwać Cię samolubnym, zarozumiałym, raniącym innych. Jak zareagować? Nie tłumacz się bo to woda na młyn. Jeśli jesteś przekonana, przekonany rób swoje, właściwe osoby uszanują Twoje decyzje.

Gdzie są moje granice…?

Aneta Kalbarczyk – coach, trener, terapeuta.

Scroll to Top