NAUCZ SIĘ ROZMAWIAĆ Z LUDŹMI

Psycholog Radom

Często na szkoleniach o komunikacji zadajemy uczestnikom pytanie: ,,Co jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka?” Słyszymy wtedy, że jedzenie, picie, tlen, pieniądze, miłość, szczęście. Nie często pada słowo KOMUNIKACJA. Poprzez swoje różne nauki jakich doświadczyłam w życiu w końcu doszłam do wniosku, że komunikacja jest jedną z kluczowych potrzeb człowieka. Jako stworzenia ludzkie jesteśmy gatunkiem stadnym. Mniej lub bardziej człowiek jest zależny od drugiego człowieka. Bez jedzenia, picia, tlenu daleko nie zajedziemy. Miłość, szczęście, pieniądze to elementy potrzebne do satysfakcjonującego życia. Tylko żeby to wszystko móc posiadać w dużej mierze musimy umieć o tym zakomunikować drugiemu człowiekowi.

Umiejętność właściwej komunikacji jest kluczem do realizacji naszych potrzeb. Nie raz pewnie słyszeliście lub czytaliście takie zdanie. Niektórzy może powiedzą: „slogan, z jednym świetnie się dogadam, z drugim za nic nie idzie mi rozmowa.” A co jeśli to prawda, tylko Ciebie wcześniej nie nauczono jak dobrze porozumiewać się, aby realizować swoje potrzeby? Abyśmy się dobrze zrozumieli: ”realizować swoje potrzeby” – nie chodzi o to jak rozmawiać ze sprzedawcą salonu samochodowego, aby za 10% wartości sprzedał Wam auto 😉 Nie o takiej komunikacji będę tu mówić.

Właściwa komunikacja dla każdego z nas może oznaczać zupełnie coś innego. W jednej

ze znanych piosenek jest takie zdanie: ,,bo do tanga trzeba dwojga…” podobnie rzecz ma się z komunikacją. We wszystkich sytuacjach komunikacyjnych występuje dwóch aktorów; nadawca i odbiorca. Nadawca chcąc coś oznajmić konstruuje wypowiedź, która dociera do odbiorcy. Odbiorca dostaje pakiet informacji, który musi rozszyfrować. W tych historiach dochodzi do porozumienia, kiedy wypowiedź nadana i odebrana zgadzają się ze sobą. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy odbiorca inaczej zinterpretował nasz komunikat?

W swojej książce ,, Sztuka rozmawiania” Friedeman Schulz Von Thun pisze: ,,Wypowiedź to wielopłaszczyznowy pakiet ze swoją zawartością werbalną i pozawerbalną. ”Informacja” jest towarem zapakowanym w wypowiedź. (…) W uporządkowaniu informacji ”spakowanych” w wypowiedzi pomaga określenie czterech ważnych płaszczyzn psychologicznych tworzących każdą wypowiedź.” Koncepcja jaką wymyślił F. Shultz Von Thun zakłada, że kiedy coś komunikujemy nasza wypowiedź składa się z czterech płaszczyzn; rzeczowej, relacji, ujawniania i apelu.

Rzeczowa płaszczyzna odnosi się do tego, że kiedy coś mówimy zawsze przekazujemy jakieś informacje, fakty, dane. Przykład: ,,Piszę dla ciebie ten teks, a Ty właśnie go czytasz.”

Ujawnianie siebie ma na celu pokazać kim jestem, jak się zachowuję w danej sytuacji, w jakim języku mówię, jak się nim posługuję. Ta płaszczyzna pozwala nam zobaczyć pewien obraz człowieka, który do nas mówi. Czytając moje słowa dowiadujesz się, że jestem kobietą, piszę w języku polskim, w moim życiu dużą rolę odgrywa komunikacja międzyludzka.

Relacja wzajemna pokazuje postawę jaką mówiący przyjmuje wobec słuchacza, za kogo go uważa i co o nim myśli. Łatwo to odczytać po sposobie, w jaki nadawca dobiera słowa w wypowiedzi, tonie jego głosu oraz komunikatach pozawerbalnych. Dla mnie to bardzo ważna płaszczyzna pokazująca w jakiej sytuacji komunikacyjnej jestem; pokojowej czy konfrontacyjnej.

Apel to taka część wypowiedzi, która ma za zadanie ”wywrzeć wpływ” na odbiorcy. Intencją każdej wypowiedzi jest nakłonienie słuchacza do wykonania czegoś, zmiany decyzji, do przemyśleń, do odczuwania lub po prostu wysłuchania. Chęć wywierania wpływu może być wyrażona bardziej lub mniej jasno. Może być też ukryta czyli mieć znamiona manipulacji.

Wszystko to wygląda bardzo ładnie, daje już jakiś obraz wypowiedzi, ale… każdy człowiek jest inny i słuchając ludzi widzimy pewne różnice w ich wypowiedziach. Więc jak to się ma do koncepcji Von Thuna?

Okazuje się, że zdarzają się ludzie, którzy w swoich umiejętnościach komunikacyjnych zdecydowanie częściej posługują się tylko jedną z płaszczyzn. Zapewne nie raz spotkaliście osoby zdecydowanie częściej komunikujące z płaszczyzny rzeczowej, które w swoich wypowiedziach dużą wagę przywiązują do przekazywania danych, faktów czy statystyk. Osoby z dominującą płaszczyzną ujawniania będą koncentrowały się na opowiadaniu o sobie. Zaś osoby z płaszczyzną relacyjną skupiają swoją uwagę na rozmówcy, lubią wchodzić w dialog z drugą osobą, potrafią też mówić o emocjach. Istnieją też ludzie, którzy wiedzą co ”musisz” robić, jak myśleć, gdzie pojechać, z kim się spotykać, a z kim nie. Takie osoby najczęściej komunikują z płaszczyzny apelowej. Widzicie, którąś z tych osób w swoim otoczeniu, a może zobaczyliście też siebie?

Pojawia się teraz pytanie, czy któraś z tych płaszczyzn jest tą uniwersalną, najcelniej trafiającą w gust odbiorcy? Moje doświadczenia pokazują, że nie. Ponieważ (albo całe szczęście) każdy z nas jest inny, ma różne potrzeby, umiejętności i doświadczenia w swoim życiowym bagażu. W każdym z nas, każda z płaszczyzn może wywołać zupełnie inne emocje i reakcje. Nie zawsze też możemy właściwie odebrać przekazywany nam komunikat. Ok, to co teraz z tym zrobić?

Warto nauczyć się komunikować na czterech płaszczyznach i choć na początku może wydawać się to trudne i sztuczne, w komunikacji i budowaniu relacji przynosi rezultaty. Nie namawiam Was też do tego, abyście teraz w każdej rozmowie stosowali ten model. To nie o to chodzi, w komunikacji międzyludzkiej najważniejsze jest BUDOWANIE RELACJI z człowiekiem. Dobrze kiedy rozmowa przebiega naturalnie i obie strony czerpią przyjemność ze spotkania. Czteropłaszczyznowy komunikat Von Thuna ma służyć przede wszystkim wtedy, gdy w sposób jasny i klarowny chcemy zakomunikować drugiej osobie swoje potrzeby lub pragnienia. W sytuacjach, kiedy wiemy, że może dojść do niezrozumienia lub konfliktu.

Żeby łatwiej było zrozumieć, o co chodzi z komunikowaniem na czterech płaszczyznach poniżej przykład wypowiedzi Pawła, który chce, aby w weekendy on i jego rodzina spędzali więcej czasu poza domem:

,, Kochanie od dłuższego czasu weekendy spędzamy tylko w domu.” – płaszczyzna rzeczowa.

,, Zależy mi na tym, abyśmy inaczej spędzali ten czas i więcej wspólnie wychodzili.” – płaszczyzna relacji.

,,Bardzo lubiłem, kiedy wyjeżdżaliśmy nad jezioro, albo poznawaliśmy nowe miasta.” – płaszczyzna ujawniania.

,,Może moglibyśmy znowu wrócić do tych podróży i dobrze się bawić. Co Ty na to?” – płaszczyzna apelowa.

A co Ty na to, aby swoje potrzeby zacząć komunikować w taki sposób? Testujcie, próbujcie, obserwujcie. Jestem ciekawa Waszych doświadczeń.

Aneta Kalbarczyk – Trenerka, Terapeutka, Coach

Źródło:

Frideman Schulz Von Thun: ,,Sztuka rozmawiania. Analiza zaburzeń”. Kraków 2003

Dawid Bałutowski: ,,O co Ci chodzi. Praktyczny przewodnik po komunikacji interpersonalnej.” Kraków 2019.

Scroll to Top